po kilku tygodniach mogę pochwalić się humm cofnięciem w budowie... mimo że bak był już praktycznie gotowy wraz z przewodami oleju, paliwa itd. Musiałem to wszystko rozebrać i poprawić go bo wyszedł zbyt zaokrąglony na górze...
i nadal nad nim pracuje...
jednak udało się też zrobić coś nowego, zmieniłem koncepcje bagażnika na wersję z siodłem pasażera...
całość powstała z miedzi...
A tu już ze sprężynami - zawijane z drucika na igle
już na całości a w prawym górnym rogu...
Siodło:
wykonane ze skóry gięte na mokro - odwiedziłem rymarza popytałem kupiłem kawałek skóry, zrobiłem uproszczone kopyto i w 2 próbie udało się osiągnąć cel
oczywiście wszystko troszkę zakurzone....
siodło pasażera także wykonane ze skóry - obecnie w 2 wersjach.... jedna zachodzi na ramę z przodu i zabezpieczona powinna być paskami, ta widnieje na wielu obecnie jeżdżących egzemplarzach. Druga odcięta z przodu jeszcze przed nacieraniem olejem rycynowym mocowana jest na blaszkach do ramy ( taka widnieje w katalogu części ) którą wybrać jeszcze nie wiem....
i na koniec tylna lampa wraz z stelażem pod tablicę.
lampa wytoczona z mosiądzu.
od dołu wycięcie na żarówkę podświetlającą tablicę,
jeszcze tylko kilka śrubek...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz